Czy rozmokłe płatki mogą zapobiegać katastrofom ekologicznym? 3 dziwne historie naukowe, które musisz przeczytać

Posted on
Autor: Judy Howell
Data Utworzenia: 28 Lipiec 2021
Data Aktualizacji: 12 Móc 2024
Anonim
Czy rozmokłe płatki mogą zapobiegać katastrofom ekologicznym? 3 dziwne historie naukowe, które musisz przeczytać - Inny
Czy rozmokłe płatki mogą zapobiegać katastrofom ekologicznym? 3 dziwne historie naukowe, które musisz przeczytać - Inny

Zawartość

Tutaj w Sciencing omawiamy całą gamę nowości naukowych. Na bieżąco informujemy Cię o odkryciach w kosmosie, takich jak Ultima Thule (jak dotąd najodleglejszy obiekt sfotografowany w kosmosie!) Oraz informacje o klimacie, np. Dlaczego globalne ocieplenie nie zapobiega burzom śnieżnym (ponieważ cieplejsze oceany oznaczają więcej wilgoci w powietrzu - które mogą się zamienić ciężki opady śniegu w odpowiednich warunkach).

Ale czasami natrafiamy na wiadomości naukowe, które są po prostu Wspaniały tam - i musimy się dzielić! Jedną z zalet nauki jest to, że możesz studiować (prawie) wszystko, co chcesz, i że najmniejsze i pozornie dziwne obserwacje mogą mieć ogromne implikacje w świecie rzeczywistym.

Te trzy szalone odkrycia wyjaśniają ten punkt.

Jak rozmoczone płatki pomagają naukowcom zapobiegać powodziom

Trzask, trzask i pop z płatków ryżowych w mleku może wydawać się najbardziej nudną rzeczą na świecie - ale, co zaskakujące, obserwowanie rozmiękczania płatków pomaga naukowcom ratować życie.

To dlatego, że płatki ryżowe mają zaskakująco wiele wspólnego ze skałami. Jak powiedział australijski „ekspert ds. Zbóż” i inżynier Itai Einav, Science News, zarówno zboże ryżowe, jak i skała mają podobną strukturę wewnętrzną: ogólnie twardą i mocną, ale wypełnioną otworami, które umożliwiają przepływ płynu (mleka lub wody). Te podobieństwa pozwalają mu tworzyć sztuczne „tamy skalne” w swoim laboratorium przy użyciu płatków zbożowych i mleka - aby mógł się dowiedzieć, jak to zrobić real tamy skalne wytrzymują ciśnienie.

Eksperymenty rozpoczyna od dodania płatków ryżowych („skał”) i mleka („wody”) do probówki, a następnie dodania ciężarków na wierzchu, aby naśladować ciśnienie ciężkiej tamy. Jego eksperymenty pomagają oszacować, jaka presja real zapory skalne mogą zająć, zanim się zawalą - dzięki czemu mogą sformułować zalecenia, które zapobiegną awarii zapór i zalaniu sąsiednich obszarów wodą.

Einav mówi Science News, że jego eksperymenty mogą dotyczyć także arktycznych strumieni lodu i pokryw lodowych. Więc kto wie - twoje poranne płatki mogą również pomóc naukowcom dowiedzieć się więcej o zmianach klimatu!

Jak kupa pingwinów uczy nas o zmianach klimatu

Może to być całkowicie nienaukowy fakt, ale pingwiny są najsłodszymi zwierzętami wszechczasów (przepraszamy, nie ustalamy reguł!). Ale jedna rzecz nie jest taka urocza? Kupują. Dużo.

W rzeczywistości superkolonia pingwinów Adélie - około 1,5 miliona ptaków żyjących u wybrzeży półwyspu Antarktycznego - produkuje tyle kału, że naukowcy używają go do badania tam ekosystemu.

Brzmi dziwnie, prawda? Ale analiza odchodów pingwinów pomaga naukowcom dowiedzieć się więcej o ich diecie - oraz o tym, jak radzą sobie inne organizmy w ekosystemie w przypadku zmian klimatu. Widzisz, pingwiny zazwyczaj wolą jeść ryby - ale jeśli nie ma wystarczającej ilości ryb, aby utrzymać ich populację, zamiast tego jedzą kryla.

Ponieważ kryl naturalnie zawiera pigmenty zwane karotenoidami, które wydają się czerwone do różowych, patrząc na kolor kupy pingwinów mówi badaczom o diecie pingwinów. Jeśli ich kupa wydaje się bardziej różowa niż zwykle - jedzą więcej kryla niż zwykle - może to oznaczać, że w pobliżu nie ma wystarczającej ilości ryb i wskazuje, że ekosystem jest pod wpływem stresu. Z drugiej strony, jeśli pingwiny mają dostęp do wystarczającej ilości ryb, kupa nie będą wyglądały na różowe - i to oznacza, że ​​ekosystem prawdopodobnie jest w lepszej formie.

Badanie kału pingwina jest tak przydatne, że naukowcy opracowali nową technologię do analizy koloru swoich odchodów na podstawie zdjęć wykonanych z kosmosu. Ułatwi to śledzenie zmian w diecie pingwinów z roku na rok, bez kosztownych (i destrukcyjnych) wypraw na Antarktydę.

Jak rozkładające się mięso uczy nas o naszych przodkach

Nie trzeba geniuszu, by wiedzieć, że gnijące mięso śmierdzi. Ale proces gnicia (naukowy termin „gnicie”) może nam powiedzieć o tym, jak zjadali nasi ostatni przodkowie Neandertalowie.

To dlatego, że „jesteś tym, co jesz” jest do pewnego stopnia prawdziwe. Mówiąc dokładniej, minerały i pierwiastki znajdujące się w pożywieniu przedostają się do naszego organizmu - co oznacza, że ​​twoje tkanki zawierają ślady chemiczne spożywanych pokarmów.

Badając kości Neandertalczyków, naukowcy już wiedzą, że zjedli dietę bogatą w mięso. Jest tak, ponieważ kości neandertalskie zawierają specyficzny izotop azotu, zwany ciężkim azotem lub azotem-15. Ponieważ azot-15 występuje przede wszystkim w mięsie, ale nie w roślinach naukowcy odkryli, że neandertalczycy jedzą dietę obfitującą w mięso - w ten sposób azot-15 dostał się do ich układu.

Wiemy więc, że neandertalczycy jedli mięso - ale nie wiemy dokładnie w jaki sposób zjedli to.

I tu właśnie pojawia się badanie gnijącego mięsa. Podczas gnicia mięso przechodzi szereg zmian chemicznych (które zmieniają go z pysznego steku w śmierdzący bałagan). Badając poziomy izotopów w gnijącym mięsie, a następnie porównując je z poziomami izotopów w pozostałościach neandertalskich, naukowcy mogą oszacować, jak świeża była ich dieta. Mogą również dowiedzieć się więcej o tym, jak Neandertalczycy przygotowywali swoje mięso - powiedzmy, paląc je lub grillując.

Gnijące mięso jako sekret odkrywania real dieta jaskiniowa. Kto wiedział?