Kto odkrył teorię cząstek?

Posted on
Autor: Peter Berry
Data Utworzenia: 19 Sierpień 2021
Data Aktualizacji: 2 Móc 2024
Anonim
Zagadka Wenus i Ziemi - Astronarium 109
Wideo: Zagadka Wenus i Ziemi - Astronarium 109

Zawartość

Teoria cząstek materii nie została odkryta tak bardzo, jak została sformułowana, a formulacja ta rozpoczęła się w starożytnej Grecji.

Osobą, której przypisuje się pomysł, że świat składa się z małych, niepodzielnych cząstek, jest filozof Demokryt, który żył od 460 do 370 pne Opracował eksperyment, aby udowodnić swój pomysł i chociaż eksperyment Demokryta może dziś wydawać się zbyt uproszczony, pomógł on w stworzeniu koncepcji atomu, która jest kluczowa dla współczesnego rozumienia materii.

W stuleciach, które nastąpiły po eksperymencie, teoria cząstek Demokryta nie poczyniła znacznych postępów, ale na przełomie XIX i XX wieku zajął się nią angielski chemik i fizyk John Dalton (1766–1844).

Praca Daltonów pozostała praktycznie niezmieniona przez większą część wieku, dopóki nie zaangażowała się w nią załoga współczesnych fizyków, w której skład wchodzili takie nazwiska, jak Thompson, Rutherford, Bohr, Planck i Einstein. To wtedy, gdy iskry zaczęły latać, a świat wszedł w erę nuklearną.

Teoria cząstek Demokryta

Brzmi, jakby słowo „demokracja” mogło pochodzić od jego imienia, ale Demokryt nie był filozofem politycznym. Słowo faktycznie pochodzi od greckich słów dema, co oznacza „lud” i kratein, co oznacza „rządzić”.

Znany jako „śmiejący się filozof” ze względu na wielką wagę, jaką przykładał do radości, Demokryt wymyślił kolejne ważne słowo: atom. Odniósł się do małych cząstek, które tworzą wszystko we wszechświecie, jako atomos, co oznacza niepodzielne lub niepodzielne.

To nie był jego jedyny pionierski wkład w naukę. Demokryt był także pierwszym, który stwierdził, że światło, które widzimy z Drogi Mlecznej, jest połączonym światłem wielu pojedynczych gwiazd. Zaproponował także istnienie innych planet, a nawet postulował istnienie wielu wszechświatów, co jest ideą, która jest obecnie w czołówce nauki.

Według Arystotelesa (384 - 322 pne) Demokryt wierzył, że dusza ludzka składa się z atomów ognia i ciała atomów ziemi. Było to sprzeczne z przekonaniem Arystotelesa, że ​​świat składa się z czterech żywiołów: powietrza, ognia, ziemi i wody oraz że stosunek pierwiastków determinuje cechy materii.

Arystoteles uważał nawet, że żywioły mogą się ze sobą przekształcać, co podsycało poszukiwania Kamienia Filozoficznego w średniowieczu.

Eksperyment Demokryta w celu udowodnienia istnienia atomów

Ani Arystoteles, ani równie wpływowy Platon (ok. 429 - 347 pne) nie byli zwolennikami teorii cząstek Demokryta i zajęłoby 2000 lat, aby „śmiejący się filozof” był traktowany poważnie. To może mieć coś wspólnego z eksperymentem opracowanym przez Demokryta, aby udowodnić swoją teorię, co było mało przekonujące.

Demokryt rozumował, że jeśli weźmiesz kamień lub inny przedmiot i nadal będziesz dzielić go na pół, w końcu dojdziesz do tak małego kawałka, że ​​nie będzie można go już podzielić. Mówi się, że przeprowadził ten eksperyment z muszelką, a kiedy zredukował muszlę do drobnego proszku, którego nie mógł już pokroić na mniejsze kawałki, rozważył ten dowód swojego twierdzenia.

Demokryt był materialistą, w przeciwieństwie do Platona i Arystotelesa, którzy wierzyli, że cele wydarzeń są ważniejsze niż ich przyczyny. Był pionierem matematyki i geometrii i był w tym czasie jednym z niewielu ludzi, którzy wierzyli, że Ziemia jest kulista. Nawet jeśli nie byłby w stanie przekonująco tego udowodnić, jego koncepcja atomów istniejących głównie w pustej przestrzeni, z których każdy ma mały haczyk w stylu rzepu, który pozwalał mu łączyć się z innymi atomami, nie jest tak daleka od współczesnego naukowego modelu atomu.

John Dalton i współczesna teoria atomowa

Czy teoria Demokryta była poprawna? Odpowiedź brzmi „tak”, ale nie była nawet rozważana jako możliwość do 1800 roku. Wtedy to John Dalton ponownie ją odwiedził, gdy pracował nad Prawem Stałego Składu opracowanym przez francuskiego chemika Josepha Prousta. Prawo Prousta wywodzi się bezpośrednio z Prawa zachowania masy, które odkrył inny francuski chemik Antoine Lavoisier.

Prawo stałego składu stwierdza, że ​​próbka czystego związku, bez względu na to, jak się go otrzymuje, zawsze zawiera te same pierwiastki w tych samych proporcjach masy. Dalton zdał sobie sprawę, że to może być prawdą tylko wtedy, gdy materia składa się z niepodzielnych cząstek, które nazwał atomami (skinieniem głowy Demokrytem). Dalton zrobił cztery stwierdzenia dotyczące materii które razem stanowią jego teorię atomową:

Teoria atomowa Daltonów pozostała praktycznie niezmieniona przez większą część dziewiętnastego wieku.

Teoria cząstek spotyka kwant

Przez cały dziewiętnasty wiek toczyła się debata na temat natury światła - niezależnie od tego, czy rozprzestrzenia się ono jako fala, czy cząstka. Wiele eksperymentów potwierdziło hipotezę falową, a wiele innych potwierdziło hipotezę krwinkową. W 1887 roku niemiecki fizyk Heinrich Hertz odkrył efekt fotoelektryczny, gdy przeprowadzał eksperymenty z generatorem iskiernika. To odkrycie okazało się znacznie ważniejsze, niż Hertz sobie uświadomił.

W tym czasie angielski fizyk J.J. Thompson odkrył pierwszą cząstkę subatomową, elektron, badając zachowanie promieni katodowych. Jego odkrycie pomogło wyjaśnić, co stanowiło wyładowanie elektryczne z płyty przewodzącej, gdy świecisz na nią światło - co jest tym efekt fotoelektryczny - ale nie to, co powoduje wyładowanie, ani dlaczego siła impulsu elektrycznego jest związana z częstotliwością światła. Rozwiązanie musiało czekać do 1914 r.

Nikt inny niż Albert Einstein nie wyjaśnił efektu fotoelektrycznego w kategoriach małych pakietów energii zwanych kwanty. Zostały one zaproponowane przez niemieckiego fizyka Maxa Plancka w 1900 roku. Wyjaśnienie Einsteinsa udowodniło teorię kwantową i otrzymał za nią Nagrodę Nobla.

Kwanty, jak je sobie wymyślił Planck, były jednocześnie cząsteczkami i falami. Według Plancka światło składało się z kwantów zwanych fotonami, z których każdy miał określoną energię określoną przez jego częstotliwość. W 1913 r. Duński fizyk Neils Bohr wykorzystał teorię Plancka, aby dać planetarny model atomu, zaproponowany przez nowozelandzkiego fizyka Ernesta Rutherforda w 1911 r., Jako kwantowy przełom.

Współczesny atom

W modelu atomu Bohrsa elektrony mogą zmieniać orbity, emitując lub absorbując foton, ale ponieważ fotony są dyskretnymi pakietami, elektrony mogą zmieniać orbity tylko w dyskretnych ilościach. Dwóch eksperymentatorów, James Franck i Gustav Hertz, opracowali eksperyment, który potwierdził hipotezę Bohrsa poprzez bombardowanie atomów rtęci elektronami, i zrobili to, nawet nie wiedząc o pracy Bohrsa.

Dzięki dwóm modyfikacjom model Bohrsa przetrwał do chwili obecnej, chociaż większość współczesnych fizyków uważa to za przybliżenie. Pierwszą modyfikacją było odkrycie protonu przez Rutherforda w 1920 r., A drugą odkrycie neutronu przez brytyjskiego fizyka Jamesa Chadwicka w 1932 r.

Współczesny atom jest potwierdzeniem teorii cząstek Demokryta, ale jest też czymś w rodzaju odrzucenia. Atomy okazują się niepodzielne, i dotyczy to również cząstek elementarnych, które je zawierają. Możesz podzielić elektrony, protony i neutrony na mniejsze cząstki zwane kwarkami, a nawet kwark może być możliwy. Podróż w dół króliczej nory jeszcze się nie skończyła.